W tym miesiącu uwagę wszystkich spośród nowych etykiet zdobyła premiera: Ardbeg Auriverdes. Auro oznacza „złoto”, verdes „zieleń”, które mają symbolizować barwy whisky oraz charakterystycznej butelki. Whisky łączy klasyczne nuty torfu ze słodyczą wanilii i intensywnym posmakiem kawy. Tradycyjnie, dystrybuowane w niezwykle skromnych ilościach.
Dalej równie ciekawie, coś jeszcze rzadszego i jeszcze cenniejszego. Dla prawdziwych pasjonatów i kolekcjonerów, mamy tegoroczną limitowaną wersję z destylarni Tomatin – Cu Bocan 1989 (Cask Strength) – prawdziwy rarytas, whisky która szybko zniknie ze sklepów.
Mamy również coś ciekawego w niższej serii tej gorzelni – Tomatin 14 yo. Po spędzeniu większości czasu w beczkach po bourbonie (jak jego inni bracia) na ostatni rok przelewa się go do beczek po Porto, dzięki czemu nabiera nietypowych dla reszty serii nut czerwonych owoców i czekolady.
Skoro whisky miesiąca to Talisker 10, to wypada mieć coś specjalnego z wyspy Skye – Talisker 25 z 2011 roku, produkowany w ilości zaledwie 5947 sztuk. Bogata, intensywna, lecz jednak subtelniejsza pod względem dymności od 10tki.
Dla wielbicieli koniaków nie mogących się doczekać powrotu swojej ulubionej butelki mamy dobre wiadomości – Martell VSOP jest znowu z nami. Po dłuższej nieobecności udało nam się go dla Państwa odzyskać.
Miłośnicy win też nie będą się nudzić – mamy nowe wina, z RPA (region Paarl) Glen Carlou, oraz Wente z Kalifornii. Oba świetnej jakości, oba z rzadkich do znalezienia w Polsce regionów winiarskich.
Możliwość zaparkowania przed sklepem
Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Więcej informacji
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.